SKAWINA. Dzięki ludziom dobrej woli, którzy na kiermaszu kupowali rękodzieło, Środowiskowy Dom Samopomocy w Skawinie, będzie miał więcej pieniędzy na materiały do zajęć terapeutycznych.
Joanna i Jakub Folasińscy nie pierwszy raz wsparli tę placówkę. - Na każdym kiermaszu coś kupujemy. Jedną ścianę pokoju mamy zapełnioną ikonami, wykonanymi głównie przez artystów z tego Domu. Są bardzo oryginalne - mówią skawinianie.
Instruktorka Aneta Bartoch podkreśla, że jest w czym wybierać, bo na każdym kiermaszu są nowe wzory. Były też m.in. ceramiczne anioły, koty i ramki na zdjęcia. Maria Gruca przygotowała kartki świąteczne, Małgorzata Sałapatek maskotki, a Katarzyna Kapelan ozdoby na stroiki na groby.
W obsłudze kiermaszu pomagali też rodzice uczestników zajęć. - Zachęcamy ludzi do zakupów i mówimy, na jaki cel jest zorganizowany kiermasz - powiedział Franciszek Pachytel.
(EKT)
Joanna i Jakub Folasińscy (z prawej) kupują kolejną ikonę Fot. Ewa Tyrpa - Dziennik Polski