Wywiad z Janem

12042016 1

,,Być Małym Księciem” - wywiad z Janem Wrzoszczykiem, odtwórcą

głównej roli

 

 

Co poczułeś, kiedy dowiedziałeś się, że będziesz grał Małego Księcia?

Początkowo czułem strach. Ale już po pierwszej próbie spodobała mi się ta rola. Oswoiłem się z nią. Dziękuje za to Pani Kierownik.

Czy ta rola była dla Ciebie stresująca?

     Tak, za każdym razem, kiedy mam wyjść na scenę denerwuję się. Moja mama też się denerwuje, kiedy mnie ogląda… gdy mnie nie ogląda też się denerwuje… ale chyba jej to kiedyś przejdzie…

Co w przedstawieniu robi Mały Książę?

Podlewam piękne róże, moje przyjaciółki, dbam o nie całym sercem… a później przekonuję do tego innych…

 

22 marca kolejny raz będziesz grać Małego Księcia, masz tremę?

Nie mam tremy, bo gramy to już po raz trzeci.

Który moment przedstawienia najbardziej Ci się podoba?

Najbardziej to lubię chwile przed występem, kiedy ubieram strój Małego Księcia. Kiedy jestem już gotowy, wyglądam inaczej. Podobam się sobie.

Z Janem Wrzoszczykiem rozmawiał Grzegorz Dutka          

 

Wywiad Janem Wrzoszczykiem czyli Małym Księciem .

  1. Jak się czułeś zostając przestawieniu rolę główną Małego Księcia?

Czułem się bardzo dobrze, zostając wybranym do roli Małego Księcia w przestawieniu. Dziękuje za to pani kierownik.

  1. Czy ta rola była dla Ciebie stresująca czy nie?

     Tak, była stresująca rola w Małym Księciu, ale dałem radę zagrać tę rolę.

  1. Co przestawieniu grasz jako Mały Książę?

Gram rolę jako Mały Książę, który podlewa konewką roże. Bam o nie jako przyjaciel, tak jak by inni chcieli.

  1. Teraz 22 marca, będziecie grać Małego Księcia, masz tremę autorską. Co życzysz swoim kolegom, którymi grasz Małym Księciu?

Nie mam tremy, bo gramy już po raz trzeci Kinie Piast. Życzę im jako Mały Książę dużo sił autorskich, trochę wiary w role.