Kowboje, księżniczki, myszki, bliźniaczki, krakowianka, Aladyn - w takie m.in. postacie wcielili się uczestnicy zajęć terapeutycznych w Środowiskowym Domu Samopomocy w Skawinie. Pojawiły się też panie w kreacjach z lat 20. i 80. minionego wieku. Wyglądały dostojnie w długich sukniach i kapeluszach. - Bal karnawałowy był dla nich kolejną atrakcją, podczas której mogli też pokazać jak potrafią się świetnie bawić – podkreśla Stanisława Szczepaniak, kierowniczka ŚDS-u. Np. Andrzej Czopek całkiem dobrze radził sobie bez wózka i energicznie tańczył z partnerką-terapeutką. – Bardzo lubię tańczyć lambadę – powiedział nam skawinianin. Grzegorz Dutka odprowadzając gości do drzwi, nie omieszkał wspomnieć, że nowy samorząd ŚDS-u aktywnie włączył się do zbierania pieniędzy na rozbudowę ośrodka. Niedawno z groszówek uzbierali 1600 zł. Np. w jego rodzinnych Jaśkowicach zebrano 300 zł, a jego kuzynka przekazała tej placówce 400 zł. On sam, jako skarbnik, dobrze liczy pieniądze i gdzie tylko się da zachęca ludzi do przeznaczania chociaż grosika na ten cel. Grzegorz został wybrany na roczną kadencję do samorządu ŚDS-u. Przewodniczącą została Agata Pająk, a jej zastępczynią Alicja Czuba. Na bal karnawałowy przyjechali m.in. spod Bochni Szczepan Kasiński, pomagający różnym organizacjom w budowaniu relacji z darczyńcami. Towarzyszyli mu Miła i Tomasz Łakomi z dziećmi, mieszkający w Nowych Dworach w sąsiedniej gminie Brzeźnica. Oni przyjechali by nawiązać współpracę i wesprzeć ŚDS w różnych inicjatywach.
Czytaj więcej: https://dziennikpolski24.pl/skawina-na-balu-zbierali-grosiki-na-rozbudowe-osrodka/ar/13885545#region